Oj już długo nie pisałam. Jakoś nie mogłam się zupełnie zebrać, kilka godzin siedzę przy komputerze pracując, wiec jak kończę to już potem internet tylko przez telefon a tam niewygodnie mi się pisze :). Po ponad siedmiu miesiącach laby –…
Witajcie kochani! Wiem, ze moje przerwy w pisaniu bloga są takie długie ale ostatnio, jak juz skończę pracować, to już tak mi się nie chce nic robić w komputerze, że blog odłogiem stoi. U nas wszystko w porządku. Marcelek zadowolony…
Witajcie! Ostatnio źle się dzieje w domu naszym. Przechodzimy z Łukaszem mega kryzys rodzicielski. Jesteśmy wymęczeni, brak nam czasu na cokolwiek, nie mówiąc już o czasie spędzonym tylko we dwójkę, bo takowy po prostu nie istnieje. Wieczory również odpadają, gdyż…
Witajcie! Ostatnio na blogu cicho i pusto. Zaczęło się normalne życie: praca i dojazdy i na wszystko inne czasu brak. Zwłaszcza, ze przez ostatnie 3 tygodnie pracowałam na popołudnia, wychodziłam o 14 i wracałam o 22, rano gotowanie, dzieci i…
Witajcie Kochani! Ostatnio mało czasu na pisanie, w końcu rozpoczęłam prace. Praca jak to praca – po rocznej przerwie znów trzeba się przyzwyczaić do jakichś ram czasowych w których się trzeba wyrobić :). Rozpoczęłam prace – obsługa klientów różnych marek…
Już prawie 3 tygodnie mijają naszej emigracji, czas na małe podsumowanie, takie tam luźne spostrzeżenia, uwagi, zdjęcia. Ku pamięci mojej. 1. Berlin Niesamowite miasto, w którym czuję się świetnie. Póki co, nie wychylam nosa za bardzo poza Prenzlauer Berg, gdzie…