Nasz maj był bardzo intensywnym miesiącem. W każdy weekend gdzieś jeździliśmy i chyba mam już małą ochotę odpocząć sobie w domu. W ten weekend będzie nie inaczej, bo jedziemy na ślub do Łukasza przyjaciela. Marcela zabieramy ze sobą, a Romcia…
Nasza niemiecka majówka rozpoczęła się kilka dni później niż ta w Polsce. Nie narzekam – wszędzie było puściusieńko i można było w spokoju delektować się naturą. Na początku mieliśmy w planach jechać do Bawarii, ale po sprawdzeniu cen noclegów i…
Dzisiaj w drodze do pracy przeczytałam bardzo interesujący tekst w Wysokich Obcasach. A mianowicie, był to wywiad z kanadyjską psycholożką Susan Pinker. Wywiad dotyczył tego, że tak naprawdę najważniejsze w życiu są kontakty międzyludzkie. I to takie ‘twarza w twarz’,…
Witajcie! Ja jak zwykle, prawie nic nie piszę. Złoszczę się na samą siebie, bo tak bardzo lubię wracać do tego mojego małego pamiętniczka, a okazuje się, że tak niewiele tych wpisów mam. No więc po kolei. 19 października zaczęłam nową…
W zeszłym tygodniu przedszkole naszych dzieci było zamknięte przez dwa dni ze względu na spotkanie organizacyjne personelu. Każdy powód jest zawsze dobry, żeby zrobić sobie małe wakacje. Zwłaszcza, że za dwa tygodnie zaczynam nowa pracę, muszę wybrać zaległy urlop i…
Jesteśmy na wakacjach. W tym roku Polska, jedziemy z dobrymi znajomymi z Krakowa, maja dzieci w podobnym wieku. Jeszcze nigdy nie byliśmy z nikim na wakacjach i myślimy, ze będzie super :). Miejsce wybierali znajomi i wybrali swietnie. Zatrzymalismy sie…
Oj już długo nie pisałam. Jakoś nie mogłam się zupełnie zebrać, kilka godzin siedzę przy komputerze pracując, wiec jak kończę to już potem internet tylko przez telefon a tam niewygodnie mi się pisze :). Po ponad siedmiu miesiącach laby –…
Jakiś czas temu postanowiliśmy ruszyć się gdzieś na weekend. A może powinnam napisać, że ja postanowiłam :). Dawno nigdzie nie byliśmy, gdyż podróżowanie samochodem ograniczamy do minimum: Roma wprost nie znosi siedzenia w foteliku, zawsze płacze i krzyczy, w grę…
Witajcie! Ostatnio źle się dzieje w domu naszym. Przechodzimy z Łukaszem mega kryzys rodzicielski. Jesteśmy wymęczeni, brak nam czasu na cokolwiek, nie mówiąc już o czasie spędzonym tylko we dwójkę, bo takowy po prostu nie istnieje. Wieczory również odpadają, gdyż…
Witajcie! Ostatnio na blogu cicho i pusto. Zaczęło się normalne życie: praca i dojazdy i na wszystko inne czasu brak. Zwłaszcza, ze przez ostatnie 3 tygodnie pracowałam na popołudnia, wychodziłam o 14 i wracałam o 22, rano gotowanie, dzieci i…
Witajcie Kochani! Ostatnio mało czasu na pisanie, w końcu rozpoczęłam prace. Praca jak to praca – po rocznej przerwie znów trzeba się przyzwyczaić do jakichś ram czasowych w których się trzeba wyrobić :). Rozpoczęłam prace – obsługa klientów różnych marek…