Odwiedzamy Neuruppin
Tak jak obiecywałam, dalej jeżdżę po Brandenburgii i zbieram dla Was najlepsze miejsca.
Jest w czym wybierać i myśle, że zajęcie mam zapewnione na najbliższe miesiące ;). Tym razem odwiedziłam Neuruppin, miasteczko oddalone od Berlina troszkę ponad godzinę jazdy pociągiem. Trafiła mi się piękna pogoda i przemiło spędziłam z Romą i Mirą (moimi córkami) cały dzień.
Neuruppin zostało założone w XIII w i jest bardzo malowniczo położone nad jeziorem Ruppin. 200 lat temu urodził się w Neuruppin Theodore Fontane – bardzo ceniony niemiecki poeta. Z powodu tak okrągłej rocznicy, 2019 jest rokiem Fontane i możemy do dostrzec dosłownie wszędzie w miasteczku. Żółte figurki pisarza, prawie każdy sklep obklejony informacjami o różnych imprezach, przypominają gdzie się urodził.
Neuruppin jest także częścią Parku Krajobrazowego Stechlin-Ruppin i stanowi świetna bazę wypadową na piesze i rowerowe wycieczki w piękne okolice.
Jak dojechać do Neuruppin?
Najlepiej pociągiem – w 1h11 minut jesteśmy w centrum miasta. Bilet we dwie strony kosztuje €17, gdy podróżujemy z towarzystwem to najlepiej kupić bilet Berlin-Brandenburg za €29. Bilety te są ważne również na transport lokalny w całej Brandenburgii.
Co zobaczyć w Neuruppin?
1. Oczywiscie koniecznie polecam spacer po starym mieście – stare kamieniczki, domy szachulcowe, brukowane uliczki maja swój niezaprzeczalny urok. Miasto jest bardzo zadbane a stare budynki pięknie odnowione. Jest dużo zieleni i kwiatów i panuje tam bardzo relaksująca atmosfera, nie chce się z Neuruppin wyjeżdżać.
Na Schulplatz jest niewielki ryneczek, gdzie u lokalnych sprzedawców można kupić świeże owoce i warzywa, a także zjeść bułkę ze świeżą rybą bądź pieczoną kiełbaską.
2. Oczywiście obowiązkowym punktem wizyty, powinien być spacer nad jezioro Ruppin. Jest tam pomost widokowy, a wzdłuż brzegu ustawione są ławeczki. Zaraz obok jeziora znajduje się również niewielki plac zabaw.
Jezioro można tez obejść/ objechać na rowerze ale to już temat na dłuższa wycieczkę – trasa ma około 30km.
3. Wizyta w Tempelgarten – piękny eklektyczny ogród z końcówki 1700 roku. Znajdziemy w nim Świątynię Apolla a także cztery rzeźby warsztatu Thomae. Ogród jest piękny i zadbany i wiosna to najlepszy okres na wizytę w nim.
4. Muzeum Neuruppin – graniczące z Tempelgarten, muzeum mieści się w pięknym budynku. Aktualna wystawa dotyczy oczywiscie Theodora Fontane, jego życia i twórczości. On był wielkim piewcą Brandenburgii Wiec go tu wszyscy bardzo kochają i są z niego na maksa dumni. Wystawa mnie zainteresowała tylko niestety jest tylko po niemiecku. Jest pięknie i z wielka starannością przygotowana.
Dla dzieci nie ma zbyt wiele atrakcji ale przy wejściu dostają one książeczkę do samodzielnej pracy i ołówek i przy pomocy rodziców mogą chociaż po części uczestniczyć w wystawie.
5. Odwiedziłysmy jeszcze jedno miejsce, które nie jest w Neuruppin ale niedaleko i uważam, ze jest warte wizyty, zwłaszcza z dziećmi. Jest to Tierpark Kunsterspring – takie zoo z rodzimymi zwierzętami, umiejscowione w lesie, bardzo przyjemne. Spędziliśmy tam naprawdę sporo czasu, spacerując, rozmawiając o zwierzętach i bawiąc się na placu zabaw. Takie zoo w lesie to zupełnie inne doświadczenie niż zoo w mieście – dużo przyjemniejsze.
Zwierzęta można karmić zakupiona w automacie karmą, tylko musicie pamiętać, żeby mieć ze sobą dużo monet 20centowych bo tylko takie pasują.
Jeśli chodzi o dojazd, to spod stacji kolejowej odjeżdża autobus, tylko kursuje bardzo rzadko, więc polecam sprawdzić opcje dojazdu wcześniej i dobrze sobie to wszystko zaplanować ;).
Jeśli chodzi o jedzenie, to znów nie będę bardzo przydatna bo zjadłyśmy na ryneczku po bule z rybka i kiełbaską (oszczędzam sobie stresu jedzenia w restauracji z dziećmi ;)) ale były pycha.
Trafiliśmy za to na super lodziarnię, która nazywa się Polly’s Eisdiele.
Jeśli chodzi o place zabaw to będę bardziej przydatna bo odwiedziłyśmy aż 4 (plus jeszcze jeden w zoo). To są ich adresy i zdjęcia:
– plac zabaw na Neuer Markt – wodny plac zabaw or ogromna siatka do wspinania, bardzo fajnie, dużo miejsca do biegania.
– plac zabaw przy jeziorze, obok kościoła
– plac zabaw „Spielplatz an der Montessori-Schule”
– niewielki plac zabaw niedaleko dworca kolejowego, przy Wallstraße (jeden pociąg wypadł z planu i musiałyśmy jakoś zagospodarować godzinkę ;))
Wycieczka jak widać była bardzo udana i Neuruppin to kolejne miejsce w Brandenburgii, które mogę z czystym sercem polecić. Tak naprawdę, to jak patrzę na mapę, to spokojnie mogłabym tam pojechać na jeszcze jeden dzień i na pewno bym się nie nudziła :). Zwłaszcza teraz jak zaczyna się ciepełko i wiosna wybucha ma całego.
Pozdrawiam i owocnych wycieczek życzę!