Samozbiory w Brandenburgii – jabłka
Wczoraj wybraliśmy się zbierać jabłka na farmie w Brandenburgii.
Juz dawno temu, gdy przeprowadziliśmy się do Berlina, gdzieś przeczytałam, że w okolicach Berlina są farmy na których w sezonie można samemu zbierać owoce. Bylam zaskoczona, gdyż takiego sposobu nigdy nie spotkałam w Polsce, a tutaj okazało się, że jest to bardzo popularne.
Z jakiegoś powodu jednak zajęło mi to troche czasu zanim poszliśmy na zbiory. Udalo się dopiero w tym roku pozbierać truskawki w czerwcu o czym pisałam tutaj. Bardzo nam się to spodobało i chcieliśmy jeszcze w późniejszym czasie pozbierać inne owoce ale się nie udało – aż do wczoraj ;).
Samozbior jabłek – Obstgut Müller
Miejsc, gdzie można zbierać owoce w Brandenburgii jest naprawdę wiele. Ja kierowałam się bliskością od miejsca zamieszkania. Jednak wystarczy wpisać w google: Äpfel Selbstpflücken i dostaniecie całą listę dostępnych gospodarstw.
Farma Obstgut Müller
Nasz wybór padł na Farme Obstgut Müller i szczerze polecam to miejsce.
Cala akcja wyglądała tak:
Przyjechalismy autem (na stronie jest informacja, że dojazd autobusem jest również możliwy), można spokojnie zaparkować pod farmą – jest tam sporych rozmiarów parking.
Skierowalismy swoje kroki do budki, która stala zaraz obok sadu, tam pan dał nam mapke z zaznaczonymi alejami, w których znajdowały się drzewka z których nadal można było zbierać jabłka.
Przy budce można też wziąć kartonowe pudło (koszt 1€) oraz np wózki do przewożenia kartonow (co by nie dźwigać).
Mozna zakupić karton ale nie trzeba, spokojnie można zabrać że sobą własne pojemniki bądź siatki (na początku się je waży).
No i można iść zbierać jabłka :).
Sad jest bardzo duży! Doszlismy do części z jabłkami i dzieci oszalały! Strasznie podobało im się zbieranie i zajadanie jabłek. Zbierali w takim tempie, że myśleliśmy że wyjdziemy z jakaś ogromną ilością ;).
Mira z kolei kładła się pod drzewami i z przyjemnością chrupała kolejne owoce :).
Przy każdej alejce była tabliczka z nazwą gatunku jabłek i opisem smaku (np. słodkie i soczyste)
Na końcu zważyliśmy nasz karton z jabłkami i zapłaciliśmy. Nam sie uzbierało prawie 13kg 😉 i zapłaciliśmy za to 21€. Koszt jednego kg to 1.8€
A co po zbiorach?
Na terenie Obsgut Müller znajduje się tez Hofladen czyli sklep z jabłkami, które można kupić juz w normalnej -sklepowej cenie oraz inne lokalne produkty.
Zaraz obok sklepu znajduje się Familienwiese – czyli mały plac zabaw dla dzieci. Maly ale w porządku – sa dwa stare traktory, które były absolutnym hitem dla dzieciaków ;). Sa też stoliki i krzesła, można zrobić sobie piknik bo w tym roku Imbiss nie działa.
Samozbiory – podsumowanie
Moje podsumowanie jest takie – jeśli jeszcze tego nie robiliście – to najwyższy czas spróbować! Naprawde jest to super frajda dla dzieci i fajny pomysł na aktywny czas na świeżym powietrzu.
Ja w przyszłym roku znów planuje zbierać owoce, tym razem chciałabym wszystkie dostępne, czyli: truskawki, maliny, borówkę amerykańska, gruszki, śliwki i na końcu właśnie jabłka :). Mam nadzieje, ze nam to wyjdzie!
Pozdrawiam!