Pierwszy tydzień sierpnia spędziliśmy w Słowińskim Parku Narodowym i jego okolicach. Pojechaliśmy tam za radą koleżanki, która powiedziała, że pogoda jest wprawdzie nieprzewidywalna, ale za to jest przepięknie. I miała rację :). Pogoda była naprawdę w kratkę ale i tak…
Witajcie! Właśnie wróciliśmy z wakacji,mąż pojechał z dziecmi nad jezioro a ja siedzę i wypoczywam no i mam trochę czasu na wpis na bloga :). Wczoraj, po przejechaniu całej Polski wzdłuż pociągiem (Ropki – Szczecin), dotarliśmy do Berlina. Wybrałam sie…
Ten wpis mam gotowy od dawna, czekałam na zdjęcia, w końcu są, więc mogę udostępnić :). W związku z wciąż zmieniająca się pogodą, mieliśmy okazję spróbować rożnych atrakcji dostępnych na Pojezierzu Drawskim, i tych na deszcz i tych na słońce.…
Jesteśmy na wakacjach. W tym roku Polska, jedziemy z dobrymi znajomymi z Krakowa, maja dzieci w podobnym wieku. Jeszcze nigdy nie byliśmy z nikim na wakacjach i myślimy, ze będzie super :). Miejsce wybierali znajomi i wybrali swietnie. Zatrzymalismy sie…
Jakiś czas temu postanowiliśmy ruszyć się gdzieś na weekend. A może powinnam napisać, że ja postanowiłam :). Dawno nigdzie nie byliśmy, gdyż podróżowanie samochodem ograniczamy do minimum: Roma wprost nie znosi siedzenia w foteliku, zawsze płacze i krzyczy, w grę…
W poprzednim wpisie opisałam już Stepnicę, więc tutaj tylko trochę zdjęć będzie. My już oczywiście w Berlinie, ale takich fajnych wakacji dawno nie mieliśmy, więc powspominać miło. Zahaczyliśmy jeszcze o Międzyzdroje i Woliński Park Narodowy, ale to materiał na kolejny…
Bardzo niespodziewanie udało nam się wyjechać na małe wakacje :). Od pewnego czasu marzyło mi się aby odwiedzić Szczecin, a nigdy nie byłam nawet w okolicy. Północno – zachodnia część Polski jest dla mnie zupełnie nieznana. Łukasz śmiał się ze…
Budapeszt Do Budapesztu lecielismy ryanairem z Modlina. Lecialo sie krotko i przyjemnie – 1h 20 min. Pogode mielismy mieszana, jednego dnia strasznie lalo ale pozostale trzy dni bylo pogodnie. Mieszkalismy u finskiej studentki medycyny we wspanialej zydowskiej kamienicy. Po miescie poruszalismy…
Na samą końcówkę naszych wakacji udało nam się jeszcze zahaczyć o moich Dziadków w Gdyni. Jeżdżę do nich od dziecka i strasznie lubię te wizyty. Gdynia jest mała, zadbana i bardzo ładna, z bardzo przyjemną plażą miejską i pięknymi lasami.…
Czy ktoś miał okazję wysłuchać tytułowej piosenki? Jeśli nie, to nie zachęcam, a wręcz zniechęcam, bo piosenka jest absolutnie okropna (podobnie jak ‚Pomaganie jest trendy’ – ten sam sort). Mój Luby zjechał z pracy i postanowiliśmy odwiedzić jego rodzinę niedaleko…
Czas wakacji już minął, mój opis podróży jeszcze niekompletny, a jakoś tak weny brak. Niemniej jednak mam wolną chwilę, to opiszę chociaż nasz postój w gorących źródłach – świetne miejsce, a chyba niezbyt popularne – może ktoś jeszcze skorzysta :).…