Wakacje w tym roku mieliśmy krótkie, ale intensywne. Miłe wspomnienia są, a to przecież najważniejsze. Mira ruszyła w pierwsza trasę i mam nadzieje, ze nie umęczyłam jej za bardzo. Z Berlina pociągiem udałyśmy się do Poznania, a stamtąd do Gdyni.…
Jeden z ostatnich weekendów spędziliśmy w bardzo miłym i rodzinnie nastawionym miejscu – hotelu Imperiall Resort & MediSpa w Sianożętach. Na wypad z dziećmi miejsce idealne, Marcel przez tydzień nie chciał zdjąć swojej opaski hotelowej, no bo „przecież niedługo tam wrócimy,…
Gdynię zawsze będę darzyła wielkim sentymentem. Jest to miasto, z którego pochodzi moja mama, a my całą rodziną jeździliśmy tam na każde święta, ferie i wakacje odkąd pamiętam. Gdynia jest miastem niedużym, ale przez to bardzo łatwym do ‘ogarnięcia’, wszędzie…
Jeden z ostatnich weekendów spędziliśmy w świetnym miejscu – Hotelu Edison, który znajduje się w Baranowie pod Poznaniem. Pobyt ten wspominamy przemiło, tak miło, że dzieci co i rusz pytają nas kiedy do Hotelu wrócimy :). Wypoczęliśmy, zrelaksowaliśmy się i…
W miniony niemiecki kolejny długi weekend (Zielone Świątki), mieliśmy przyjemność po raz drugi odwiedzić Świnoujście. Byliśmy w tym mieście już raz i ja czułam ogromny niedosyt. Wybraliśmy się więc ponownie. Pogoda trochę nam nie dopisała bo jeden dzień cały czas…
Oczywiście post gotowy od dawna, ale dopiero dzisiaj się zebrałam żeby go umieścic :). Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!! W poniedziałek (3 października) był dzień zjednoczenia Niemiec, w całych Niemczech święto narodowe, a dla nas długi weekend. Mieliśmy już kupione…
Pierwszy tydzień sierpnia spędziliśmy w Słowińskim Parku Narodowym i jego okolicach. Pojechaliśmy tam za radą koleżanki, która powiedziała, że pogoda jest wprawdzie nieprzewidywalna, ale za to jest przepięknie. I miała rację :). Pogoda była naprawdę w kratkę ale i tak…
Witajcie! Właśnie wróciliśmy z wakacji,mąż pojechał z dziecmi nad jezioro a ja siedzę i wypoczywam no i mam trochę czasu na wpis na bloga :). Wczoraj, po przejechaniu całej Polski wzdłuż pociągiem (Ropki – Szczecin), dotarliśmy do Berlina. Wybrałam sie…
Nasza niemiecka majówka rozpoczęła się kilka dni później niż ta w Polsce. Nie narzekam – wszędzie było puściusieńko i można było w spokoju delektować się naturą. Na początku mieliśmy w planach jechać do Bawarii, ale po sprawdzeniu cen noclegów i…